Wpisy archiwalne w kategorii

Wrocław i okolice

Dystans całkowity:14081.35 km (w terenie 3576.52 km; 25.40%)
Czas w ruchu:777:49
Średnia prędkość:18.10 km/h
Maksymalna prędkość:73.30 km/h
Suma podjazdów:36841 m
Maks. tętno maksymalne:185 (99 %)
Maks. tętno średnie:167 (85 %)
Suma kalorii:83052 kcal
Liczba aktywności:583
Średnio na aktywność:24.15 km i 1h 20m
Więcej statystyk

Ostro po mieście, pierwszy kapeć

Piątek, 6 lipca 2012 · Komentarze(2)
Pierwszy kapeć, ale uratowany.
Po całym dniu w robocie zeszło powietrze. Na szczęście przypadkowy kierowca na stacji miał pompkę na prestę i byłem uratowany. Powietrze więcej nie zeszło.
Przypuszczam że Presta puściła powietrze po jeździe po bruku...

Wycieczka z Enikiem

Czwartek, 5 lipca 2012 · Komentarze(8)
Pojechałem z enikiem za miasto sprawdzić jak się jeździ.
Dobrze się jeździ, dojechałem do Biestrzykowa, Radomierzyc i z powrotem.
Przy okazji foto sesja...

Przełożenie 42/14 jest ciutkę za małe na trasie.
GPS pokazał max ok 43km/h, wydaje mi się że było więcej. W każdym razie to już był młynek.
W góralu mam 44/11 i przy 45km/h są mniejsze obroty, ale męczarnia większa;)




Trochę trzeba popracować nad przyzwyczajeniami z wolnobiegu...

Nowa jakość kręcenia, ostre koło

Środa, 4 lipca 2012 · Komentarze(1)

Do pracy przyjechałem zielonym rowerem, wracam fioletowym.
Zupełnie inna jazda. Nigdy nie jeździłem ostrym, na szosie też nie.
Trzeba się trochę przyzwyczaić.
Pierwsza jazda przez Wrocław bardzo przyjemna, wyłączając odcinki z kostki...

Ślęża zdobyta

Sobota, 30 czerwca 2012 · Komentarze(6)
Wycieczka na Ślężę z Jurkiem i Krzyśkiem. Wrocław - Ślęża - Wrocław, wyszło 105km. Chłopaki trochę mniej kilometrów, bo startowali z Bielan, ale upociliśmy się po równo:)

Polecam obszerny opis u Jurka oraz u Krzyśka(dzięki chłopaki!).
Bardzo fajna wycieczka, bez napinania się, spokojnie. Cały dzień w siodle ze smakowaniem lodów w Sobótce i ciastek w Rogowie.

A Olga na to 201km...






W drodze do celu zwiedzaliśmy podwrocławskie wioski i różne nawierzchnie. Na Ślężę mieliśmy ponad 50km.


Podjazd na szczyt Ślęży w taki upał stanowił spore wyzwanie:)




Na szczycie jeszcze trochę wspinaczki, wyżej i wyżej...




O dziwo nie wiało i spędziliśmy na wieży kilka minut.


Pakowanie i odpoczywanie, ja miałem jeszcze 8km.


Dorożka na Karkonoskiej! Fotka spod pachy przy dużej prędkości ;)

Następnym razem liczymy na większą frekwencję ;)

Trasa: Bielany Wrocławskie - Zabrodzie - Nowa Wieś Wrocławska - Biskupice Podgórne - Tyniec Mały - Krzyżowice - Solna - Olbrachtowice - Rogów Sobócki - Sobótka - przełęcz Tąpadła - Ślęża.
Powrót: Sobótka - Wrocław szybko i wygodnie.

Pracowo i oglądanie rowerów

Czwartek, 28 czerwca 2012 · Komentarze(6)
Niepoważni sprzedający w rowerach stylowych.
Oglądaliśmy z Rafałem ostre koła, fajne ale drożyzna panie!

Będzie ostro, jedzie do mnie ta maszyna i nie mam pojęcia co z tego wyniknie.
Z jednej strony zakładanie kasku do tego, to by była groteska!
Z drugiej strony na wrocławskich kostkach i ostrym kask jest bardziej wskazany niż na porządnym góralu :)


aktualizacja: nowe zdjęcie / stare zdjęcie by OS.

Oglądanie fixów

Środa, 27 czerwca 2012 · Komentarze(2)
Oglądanie fixów w sklepie.
Kto by pomyślał, że firmy będą produkować rowery z 27 przełożeniami i tarczówkami oraz rowery z jednym przełożeniem i bez hamulca :)

pracowo szybko

Wtorek, 26 czerwca 2012 · Komentarze(1)
Dobrze się jeździ, szybko, coraz szybciej na tym dystansie:)
Pobyt w górach przez dwa tygodnie zrobił swoje i wydolnościowo czuję się super. Za miesiąc będzie okazja sprawdzić się na Maratonie Karkonoskim.
Gorzej z kolanami, ale to się jeszcze poprawi.