Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2006

Dystans całkowity:74.30 km (w terenie 9.50 km; 12.79%)
Czas w ruchu:05:19
Średnia prędkość:13.97 km/h
Liczba aktywności:5
Średnio na aktywność:14.86 km i 1h 03m
Więcej statystyk

Tropicana & Decatur

Środa, 28 czerwca 2006 · Komentarze(2)
Ulica Tropicana ma około 20 km długości. Nigdzie nie zakręca i można by na niej kalibrować poziomice. Żeby dotrzeć na miejsce zwane Tropicana&Decatur;musiałem przejechać tylko 8 km.


Duża piaskownica ma wymiary ok 800m x 800m. Sądząc po śladach jedno i dwuśladów bawią się tu duże dzieci. Zabawki to rowery do dualu, motocykle i quady.
Inne ślady wskazują, że miejsce jest odwiedzane przez lokalny element.


Dojechałem tu ok. 7 wieczorem, więc było pusto. Zrobiłem parę rundek i parę zdjęć. Gdy już miałem odjeżdżać okazało się, że w przednim kole nie ma powietrza.
Były za to dwa śmieszne kolce. Dziury udało się załatać nieśmiertelnymi TipTopami.



Właśnie się okazało, że nie ma powietrza w obydwu kołach.
Na razie w tylnym naliczyłem 7 małych kolcy...
A propos, w sklepach widziałem tylko dętki wypełnione jakimś silikonem.

50 centów

Poniedziałek, 26 czerwca 2006 · Komentarze(1)
50 centów
Dzisiaj pojechałem do znajomych, jak sie pozniej okazało na pokera.
Dość szybko przegrałem 50 centów pożyczone od Młodego.
Nie było to złe, bo w ten sposób oddałem dług, który prawie w całości trafił do właściciela.
Potem stłukłem butem rowerowym jedną z niewielu szklanek gospodarzy i wróciłem do domu...

Słowniczek
50 centów = 50 x 1 cent

Próba wycieczki

Niedziela, 25 czerwca 2006 · Komentarze(2)
Próba wycieczki
Vegas pod względem wielkości to nie Warszawa, ale dotarcie rowerem do jakiegoś punku poza miastem może być niewykonalne ze względu na bardzo wysokie temperatury. Wyszedłem z domu o 10 rano. Ok. 4 godzin za późno.
Przejechałem 15km do miejsca, w którym mogłem zobaczyć rzeczkę/kanał z rakami i rybkami, trochę krzaków i szutrowe czerwone ścieżki. Nadawało się to co najwyżej na spacer z psem. Pętelka ok 2-3 km.
Pojechałem więc dalej.
Już wtedy miałem dość temperatury i zabawy w wycieczki.
Przede mną była ciekawa ścieżka, ale znak mówił, że jestem w zasięgu strzałów ze strzelnicy. Nie zaryzykowałem. Pojechałem na pobliski stadion zobaczyć jak Meksykanie grają w baseball.
Przez te 20km wlałem w siebie 3 litry wody. W drodze powrotnej kolejny litr i to było wciąż za mało. Powrót o godz. 14, jakieś 4 godzin za późno.
Tutaj na niedzielną przejażdżkę trzeba wyjść z domu ok 6 rano. Temperatury podobno są dużo niższe. Sprawdzę następnym razem.
Zdjęć brak, ponieważ zabrałem ze sobą aparat bez żadnej z dwóch kart pamięci...

poprzednia wycieczka w Vegas