Kilka fotek z nowego obiektywu Yashica ML 50mm f/2 Z adapterem potwierdzającym ostrość można już całkiem wygodnie focić. Oczywiście w trybie M i z ręcznym ostrzeniem.
crop powyższego:
Ostrość jest na prawdę fajna, nie spodziewałem się aż tak dobrej. Wygląda na to, że aberracje chromatyczne też są dosyć małe. Na pierwszy rzut oka mniejsze niż w obiektywie Canon 50mm f/1.4... Bokeh też wygląda nieźle.
Mały rozjazd przed maratonem biegowym. Ciemne chmury się zbierają. Mam biec przez katowickie wielomiasto, jakaś skomplikowana trasa. Tymaczasem biker w zachodzącym słońcu ;)