Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2013

Dystans całkowity:264.08 km (w terenie 96.63 km; 36.59%)
Czas w ruchu:19:17
Średnia prędkość:13.69 km/h
Maksymalna prędkość:46.00 km/h
Suma podjazdów:3083 m
Maks. tętno maksymalne:184 (101 %)
Maks. tętno średnie:155 (85 %)
Suma kalorii:8023 kcal
Liczba aktywności:17
Średnio na aktywność:15.53 km i 1h 08m
Więcej statystyk

Mocny bieg

Wtorek, 25 czerwca 2013 · Komentarze(0)
Powrót z roboty przez miasto okrężną drogą wałami.
Mokro w deszczu, od połowy dosyć ciepło mimo, że ok 10st.
Testowałem nowe "buty" merrell vapor glove, no no jestem pod wrażeniem.
Jest forma, cały czas równe tempo. Dobrze się biegło mimo, że drugi dzień po długim bieganiu z Kasią na Ślęży.

Nowa opona Schwalbe Durano 28"

Środa, 19 czerwca 2013 · Komentarze(0)
Enik dostał nową oponkę Schwalbe Durano 700x25C. Na razie opona tylko na tył, bo wysłużona ręcznie robiona Pariba popruła się już mocno.

Na Ślęży z Kasią

Wtorek, 18 czerwca 2013 · Komentarze(0)
Uczestnicy

Start z przełęczy pod schroniskiem, przez Wieżycę i dalej na szczyt. Powrót niebieskim szlakiem i później drogą od zachodu. Bardzo ciepło i bardzo mokro.

Bieg do/z pracy

Piątek, 14 czerwca 2013 · Komentarze(0)
Kategoria Bieganie
Bieg do pracy i powrót przez Las Rakowiecki.

Policja potrąciła rowerzystę we Wrocławiu

Czwartek, 13 czerwca 2013 · Komentarze(4)
Źle się dzieje, czy rowerzysta spowodował wypadek, czy jest jego ofiarą dużo ludzi jedzie po nim jak po łysej kobyle. O co chodzi?? Zobaczcie komentarze pod zdjęciami z tego wypadku
Wiadomo, jak rowerzysta spowoduje wypadek znaczy głupek, debil, święta krowa. Jak jest ofiarą, też wiadomo, przepisy idiotyczne, nie powinien mieć pierwszeństwa, nie popatrzył, czy przypadkiem ktoś nie wymusza pierwszeństwa, przywrócić kartę rowerową...
Ręce opadają.
Przejeżdżam w tym miejscu prawie codziennie, zawsze z duszą na ramieniu spodziewając się ataku z prawej strony, nie z lewej od Borowskiej.

Maraton Chojnik, górskie bieganie!

Sobota, 8 czerwca 2013 · Komentarze(0)

Prawie miesiąc po moim pierwszym porządnym ultramaratonie kolejny maraton. Tym razem Karkonosze i bieg na Zamek Chojnik. O maratonie dowiedziałem się z pierwszej ręki od Daniela współorganizatora, więc mój udział w imprezie był oczywisty. Trasa Maratonu Chojnik jest długa(45km) i trudna(+2200m), dodatkowo poprowadzona wymagającymi technicznie szlakami.


Na starcie ustawiło się ok 90 zawodników i zawodniczek.


Mordercze podejście na Zamek Chojnik, męczące kamienne schody.


Kibice na mecie:)

Bardzo fajna impreza, na pewno wrócę za rok. Jest więcej niż pewne, że zająć wysokie miejsce będzie bardzo trudno.

Więcej zdjęć z wręczenia nagród

Kilka podbiegów

Piątek, 7 czerwca 2013 · Komentarze(0)
Kategoria Bieganie
Kilka podbiegów z Kasią na górce pod blokiem. W zasadzie można było nie wychodzić z domu:)