Kto by pomyślał, że dwa dni i atak szczytowy na Ślężę z obozu wysuniętego to może być mało.? Musieliśmy się wycofać tuż przed osiągnięciem Groty Walońskiej z powodu gwałtownie pogarszających się warunków pogodowych. Nie doceniliśmy Góry Gór. Pokłoniliśmy się grzecznie w strugach deszczu i ruszyliśmy w dół. Woleliśmy nie ryzykować wzywania śmigła grupy Karkonoskiej, bo prezes Daniel Chojnacki mógłby nam pogrozić paluszkiem?.
Z nieoczekiwanych plusów dodatnich wczoraj Leon namierzył przypadkiem mikro skrzynkę geocache. Dlatego dzisiaj od rana wznowiliśmy poszukiwania i znaleźliśmy kilka dodatkowych skarbów na naszej trasie.
Przypadkowo zaczęliśmy zabawę w geocaching zaczynąc od tej skrzynki i znajdując kolejne 3.
Rozbić obóz w lesie na nielegalu to żadna sztuka. Ale może da się to zrobić na legalu? Okazuje się, że się da. Chwila szukania informacji o bushcrafcie, biwakowaniu na Ślęży i wygląda na to, że temat został w przystępny sposób rozwinięty i to przez Lasy Państwowe.
Nadleśnictwo Miękinia pisze tak: Nadleśnictwo Miękinia przystąpiło do Programu „Zanocuj w lesie”, który powstał w ramach kontynuacji założeń zawartych w ogólnopolskim pilotażu udostępnienia obszarów leśnych celem uprawiania aktywności typu bushcraft i surwiwal. Po ponad rocznym okresie trwania pilotażu, ankietowaniu osób korzystających z obszarów pilotażowych, zarządców terenu, rozmowach ze środowiskiem bushcraftowym i surwiwalowym wykiełkował pomysł przekształcenia pilotażu w stały program pn. „Zanocuj w lesie”.
Rejony leśnie, gdzie można lagalnie biwakować znajdziesz na stronie czaswlas.pl