Wpisy archiwalne w kategorii

TurDeWały

Dystans całkowity:1528.48 km (w terenie 587.50 km; 38.44%)
Czas w ruchu:67:18
Średnia prędkość:22.71 km/h
Maksymalna prędkość:46.50 km/h
Liczba aktywności:61
Średnio na aktywność:25.06 km i 1h 06m
Więcej statystyk

Wały Wrocławskie

Niedziela, 28 października 2007 · Komentarze(19)
Kategoria TurDeWały
Wały Wrocławskie
Mały trening wałami zaliczony. Ponieważ jechałem na małym kacu postanowiłem zrobić lajtową przejażdżkę. (Nie)stety oczywiście wyrwałem do przodu i tak już cały czas, jak zwykle.
Tutaj potwierdza się moja prywatna teoria, że na kacu(a w zasadzie na odchodzącym kacu) mam niezłego kopa;)

Tour de Valy wyborowo

Niedziela, 21 października 2007 · Komentarze(14)
Tour de Valy wyborowo

Piękna słoneczna niedziela kusi i zachęca. Zostałem zachęcony i zrobiłem standardową traskę.
Jesień w pełni. W drodze z Kilimandżaro do mostu Swojczyckiego:


Wały wzdłuż ogrodzenia Zoo:


Miałem zrobić inną traskę, ale pewna piękna pani mnie rozproszyła, zadumałem się, a rower pojechał na pamięć trasą turdewały! W sumie dobrze się złożyło bo było mniej przez miasto, a więcej wałami:)
Dodatkowo od pięknej pani dowiedziałem się, gdzie jest najbliższy lokal wyborczy:)
Wracając sprawdziłem, czy faktycznie tam jest. Wolę błądzić i szukać na rowerze niż pieszo.
<mądrala mode on>
Nie wiem czy wiecie, ale we Wrocławiu wybieramy jednego posła i trzech senatorów:)
<mądrala mode off>

Milion tysiąc pięćset sto rowerów!

Czwartek, 6 września 2007 · Komentarze(7)
Milion tysiąc pięćset sto rowerów! Turdewały terening
Siakoś ciepło było i biegacze na wały wypełzy pod wieczór. Ale generalnie żadnych przeszkód:D Nawet rowerów prawie zero.

BTW: tu byłem gdy mnie nie było. Klik na fote - cały album
I niech ktoś powie że to nie jest piękne!



Grrr turdewały

Piątek, 31 sierpnia 2007 · Komentarze(0)
Grrr turdewały
Sporo wolniej niż ostatnio. Całe 3 minuty dłużej na 24km...
Zero treningu przed Poznaniem spowodawane pracą i zamieszaniem wyjazdowym.
Tylko rower miejski + dzisiejszy przejazd.
Dawno nie jechałem dystansu ok 100km (Poznań ma mieć 96km). A jechać tyle na wyścigi, hmm ostatnio Kraków, czyli dawno temu. Ciekawe czy trzytygodniowe jazdy tydzień temu "jakoś" się tam skompensują - pobożne życzenia...

Wrocław non stop, turdewały again n' again

Niedziela, 26 sierpnia 2007 · Komentarze(9)
Wrocław non stop, turdewały again n' again
Powtórka z wczoraj. Pętla zrobiona wolniej o ok 20 sekund. Chociaż dystans krótszy o 60 metrów..bardzo ciekawe. No, ale kawałek było pod wiatr wzdłuż ZOO i nie trafiłem na zieloną falę z pl. Grunwaldzkiego do Ruskiej. No i te tłumy niedzielne, wiadomo;)

Za to na Kazimierza/Bank LG przy pr. ok 32km/h wyprzedził(!) mnie biker.
Doganiam go i tak jadąc ok 35km/h w sznurach samochodów mówie, że nieźle jedzie i że jeszcze mi się to nie zdarzyło :D
On na to, że przeprasza :D:D
No, jak przeprasza to OK, wybaczone. Zaśmialiśmy się i każdy pojechał w swoją stronę:)

W każdym razie, jak tak wyprzedzaliśmy sznur samochodów ja po jednej stronie, on po dugiej skojarzyło mi się to z alleycatami nowojorskimi ;) (polecam na youtube Drag Race NYC)

Turdewały

Piątek, 24 sierpnia 2007 · Komentarze(5)
Turdewały

Na śluzie Bartoszowickiej udzieliłem pierwszej pomocy rowerowej chłopaczkowi dirtowcowi. Nieee nie połamał się, tylko zerwał....łańcuch. Nie miał skuwacza ani zapasowego kawałka łańcucha, a że ja całe toto żelastwo wożę to wreszcie się przydało:) No i zorientowałem się, że kawałek łańcucha jaki mam jest pod 8, a mam 9, więc i tak mały dla mnie z tego pożytek.
Przy okazji dowiedziałem się, że ostatnio jakiś kolo złamał nogę w 3 miejscach właśnie na tej miejscówce typu North Shore...

Turdewały + kurs

Środa, 22 sierpnia 2007 · Komentarze(6)
Turdewały + kurs

Po kursie rozgrzewka mieszczuchem plażowym przez mokre miasto i o 19.50 zbiórka pod drzwiami z piranią, żeby zdążyć przez zachodem na śluzę bartoszowicką.
Turdewały 19.58km w 0:42, czyli średnia wały+mniasto 28:)
Z powrotem śmig przez ciemne miasto Wrocław.