Tour de Valy wyborowo

Niedziela, 21 października 2007 · Komentarze(14)
Tour de Valy wyborowo

Piękna słoneczna niedziela kusi i zachęca. Zostałem zachęcony i zrobiłem standardową traskę.
Jesień w pełni. W drodze z Kilimandżaro do mostu Swojczyckiego:


Wały wzdłuż ogrodzenia Zoo:


Miałem zrobić inną traskę, ale pewna piękna pani mnie rozproszyła, zadumałem się, a rower pojechał na pamięć trasą turdewały! W sumie dobrze się złożyło bo było mniej przez miasto, a więcej wałami:)
Dodatkowo od pięknej pani dowiedziałem się, gdzie jest najbliższy lokal wyborczy:)
Wracając sprawdziłem, czy faktycznie tam jest. Wolę błądzić i szukać na rowerze niż pieszo.
<mądrala mode on>
Nie wiem czy wiecie, ale we Wrocławiu wybieramy jednego posła i trzech senatorów:)
<mądrala mode off>

Komentarze (14)

Młynarz, a ja bardzo podobnie ale od mostu osobowickiego jadę w przeciwnym kierunku, czyli szczytnicki, przez "szczyt" Kilimandżaro, most Swojczycki, wały obok wyspy Opatowickiej, dalej most Zwierzyniecki, MC Skłodowska, most Grunwaldzki, Kazimierza i pl, JPII :)

blase 16:13 piątek, 26 października 2007

To ci dopiero Młynarz. Przyswoił sobie moje drogi. ;)))

czesiek 13:18 piątek, 26 października 2007

Ja poginam z Gaju na Kładkę Zwierzyniecką i później śmigam w stronę jazu Opatowickiego, później most Bartoszowicki, Swojszycki, dalej koło Kilimandżaro i na Mosty Jagiellońskie, a później ścieżką rowerową do Mostu Szczytnickiego i uliczkami na Zwierzyniecki - powrót jest jak dojazd, albo miastem :D

Mlynarz 13:05 piątek, 26 października 2007

Młynarz ale którą wersją jeździsz?
Bo ja tak nazywam tą moją jedną wyjeżdżoną traskę żeby móc porównać czasy;)
Ale we wro takich turów można ułożyc chyba setki km

blase 12:53 piątek, 26 października 2007

Ehhhh, kobiety... :D

Podoba mi się trasa "Tour de Valy" - już dawno jej nie przemierzałem :)

Pozdro!

Mlynarz 02:22 czwartek, 25 października 2007

Też mam taką nadzieję. :)

czesiek 13:06 poniedziałek, 22 października 2007

Czesiek, ja rowerową jechałem tylko raz, wolę ten szuterek pod drzewami. Mam nadzieje że nie zaleją asfaltem.

Aga, zostało jeszcze sporo fajnych obrazków na tym ogrodzeniu:)

blase 12:57 poniedziałek, 22 października 2007

heheh napad na kolegę z bananem ;D;D;D fajne graffiti...... no i nawet łydka nieźle wyrzeźbiona, tzn mamalowana ;)

Aga 08:22 poniedziałek, 22 października 2007

Kiedy to było?
Szczerze powiem, że lepiej jedzie się tą właśnie aleją,
niż drogą dla rowerów - "piętro" wyżej. ;)
Pozdrawiam - Czesiek
Ps. Dzisiaj nią jechałem, ale tylko kawałek. :)

czesiek 08:21 poniedziałek, 22 października 2007

Czesiek, ale czemu ddr-ka??
Chyba kiedyś stojąc na Kilimandzaro widziałem Cię jak przejeżdżasz:)
Aleja jest super, właśnie od tego momentu zaczyna się fajna traska.
Pozdrawiam

blase 20:55 niedziela, 21 października 2007

Szkoda, że do 21-szej jest tzw. cisza wyborcza. ;)
Fajne jest ta aleja poniżej ddr-ki prawda Błażej?
Dwa, trzy razy w tygodniu - z rana - ją nawiedzam. :)
Pozdrawiam - Czesiek

czesiek 20:28 niedziela, 21 października 2007

w Tychach podobnie: jeden poseł i trzech senatorów..:) bardzo ładna jesienna fotka!

ewcia0706 16:01 niedziela, 21 października 2007

Dzięki:)
Na szczeście nie były zbyt mokre, i niestety fotka poruszona, ale lepszej nie udało się zrobić. Nie chciało mi się czekać na słońce.
Zaraz wyszło, ale wtedy nie chciało mi sie aparatu wyciągać;/

blase 15:09 niedziela, 21 października 2007

Świetna pierwsza fotka... W ogóle uwielbiam pomykać po takich mokrych liściach, choć grozi to glebą :D

siwy 15:04 niedziela, 21 października 2007
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa zymni

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]