Ślęża z Kasią

Niedziela, 2 marca 2014 · Komentarze(1)
Kategoria Bieganie
Brak zimy pokrzyżował mi plany biegowe w tym roku. Miały być regularne praco-dobiegi w rześkiej zimowej aurze. Było za to kilka fajnych biegów przygotowujących do ZUK, który już za tydzień. Ciśnienia na trening do tego ultramaratonu nie miałem, miały być ciężkie zimowe warunki i walka o przeżycie. No i znowu okazuje się, że zimy nie ma i ZUK będzie szybki/bardzo szybki! Tzn będzie szybki w ogóle, bo dla mnie po słabym treningu może być nie za szybki. Parę ostatnich biegów i kolano jakby dało sobie spokój i nie niepokoi.
Start główny w tym półroczu to Transvulcania za dwa miesiące. Jedziemy znowu z Kasią, która tym razem biegnie na dystansie 26km.

Komentarze (1)

Na Kanary przygotujcie dobre (najlepsze) buty antypoślizgowe i elektrostatyczne, etc. Olga może doradzić.

vistula 21:04 poniedziałek, 3 marca 2014
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa walaw

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]