Bardzo szybkie buty!

Czwartek, 26 lipca 2012 · Komentarze(7)


Jak wiadomo bardzo ładne i bardzo dobre zdjęcia robi się bardzo drogim aparatem. Jeśli widzimy zdjęcie, które nam się wyjątkowo podoba na pewno zostało zrobione super drogim aparatem i obiektywem(np to zdjęcie na górze).

Podobnie z pysznymi daniami i potrawami. Im bardziej nam smakują tym lepszych i droższych garnków i kuchenek użyto do ich przygotowania. To są oczywiste oczywistości i nikogo przekonywać nie potrzeba.

Analogicznie jest z rowerami. Im droższy rower tym szybciej jeździ!

I tutaj dochodzę/dobiegam do butów! Jest już chyba jasne, że im lepsze i droższe buty tym szybciej biegają. Przekonałem się o tym na dzisiejszej przebieżce, na której wystąpiłem w powyższych butach naturalnych(w przeciwieństwie do nienaturalnych).

Buty są piękne, były drogie i same mnie niosły, wręcz nie mogłem zwolnić. Żeby nie być gołosłownym załączam ślad GPS z tego biegu.

A poza tym, to był taki niby trening do Maratonu Karkonoskiego, który odbędzie się 4 sierpnia i wbrew pozorom będzie miał długość 44km.

Komentarze (7)

Jurek, czy to buty siedmiomilowe będę wiedział za tydzień, oby! :)

blase 12:50 niedziela, 29 lipca 2012

Dawno temu w Jiczyńskim lesie u szewca nazwiskiem Rumcajs zamówiłem siedmiomilowe buty ale zamówienie nie zostało zrealizowane..
Powodem było wynalezienie roweru.
Czy te szybkobiegacze to nowa kolekcja rumcajsowa ?

Jurek57 18:42 sobota, 28 lipca 2012

@maratonka mogę tylko napisać, że w powyższych butach zrobiłem życiówkę na maratonie w Krakowie 3:40, a miałem w nich przebiegnięte tylko 10km (dwa "biegi") :D Nie było możliwości żeby im nie zaufać - są super lekkie i super wygodne! Tutaj moje bezpodstawne wątpliwości :)
Tym razem na bieg po górach biorę dosyć już wybiegane inne minimusy naturalno-organiczne :)

blase 09:38 sobota, 28 lipca 2012

Na maraton tylko sprawdzone, wybiegane! Mi razu pewnego przy 20 km zaczęła ocierać koszulka przy szyi, bo cały czas mi opadała na malutki pieprzyk. A na mniejszych dystansach nie było tego czuć :) Co do butów- cena robi swoje :)

maratonka 22:59 piątek, 27 lipca 2012

Odważne kolorki.. ;)

mors 22:06 piątek, 27 lipca 2012

Michał jeszcze nie wiem na ile ta naturalność jest "organic", wolałbym tego nie testować na maratonie. Mam jednak nadzieję, że bufety będą dobrze zaopatrzone :-)

blase 06:05 piątek, 27 lipca 2012

Buty są naturalne czyli to buty typu Organic ;-)
Ciekawa obserwacja dotycząca sprawności sprzętu w zależności od jego ceny - działa to chyba w każdej dziedzinie ;-)

WrocNam 03:27 piątek, 27 lipca 2012
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa czaso

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]