Wariacje trzebnickie

Czwartek, 23 sierpnia 2007 · Komentarze(7)
Wariacje trzebnickie
Wybraliśmy się z Asią gdzieś na Wzgórza Trzebnickie. Częściowo trasą maratonu Wrocławskiego. Oczywiście po drodze w Tyczynie zaliczyliśmy karmi;)
Trochę było błotka no i tradycyjnie zaraz po wjeździe do lasu trochę błądzenia i znowu nadzialiśmy się na ruchliwą drogę nr 5.
W lesie miejscowa bikerka na jubilacie skierowała nas na właściwą drogę:D
W drodze powrotnej:

Komentarze (7)

Oooooo kurka wodna!!!
Trzeba uważać co się pisze. ;)
Moja Asia też - czasami - coś przebąkuje o pracy w Policji.
Ma jednak jeszcze przed sobą sporo nauki.
III kl. LO, matura, studia.... . :)
Pozdrawiam - Czesiek

czesiek 14:53 czwartek, 30 sierpnia 2007

Czesiek tutaj możesz się zorientować w jakiej branży pracuje Asia ;)

blase 14:31 czwartek, 30 sierpnia 2007

Wiem co to jest branża, ale nie wiem z jakiej branży jest Asia. :)
Pozdrawiam - Czesiek

czesiek 21:52 piątek, 24 sierpnia 2007

branżowy, czyli klasyfikacja pewnej "branży" będzie. Ale to jest chyba tajne przez poufne;)

blase 20:56 piątek, 24 sierpnia 2007

Co to jest "branżowy"?
Pozdrawiam - niekumaty. ;)

czesiek 20:24 piątek, 24 sierpnia 2007

dzięki Czesiek, Asia startuje w "branżowym" maratonie w Krakowie, więc wypada czasem dalej pojechać, żeby dobrze wypaść:)
A ja też chce forme utrzymać :D
Pozdrawiam

blase 15:22 piątek, 24 sierpnia 2007

Jubilat - stary poczciwy rowerek. :)
Pozdrawiam Treningowców - Czesiek

czesiek 09:08 piątek, 24 sierpnia 2007
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa mawia

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]