Wrocław nonstop + Bajkał Okazało się że za graffiti na murze zoo, które fociłem wczoraj, stoi impreza Wrocław NonStop. Dzisiaj dojrzałem podpisy. Malunki miłe dla oka.
Bajkał Z tygodnia na tydzień jest chyba coraz gorzej... Cypelek jest już małym śmietniskiem. Jeżeli Tobie też skacze ciśnienie jak widzisz coś takiego to po prostu tam nie jedź. Przykry widok. Jeszcze w maju było gdzie usiąść teraz nie bardzo.
Komentarze (11)
Bylismy z poltora tygodnia temu ale to raczej nie byly maratonskie smieci, bo maratonczycy niezbyt czesto popijaja Ustronianke z butelek 11,5 litra albo nalewke wisniowa Strong :) Przynajmniej nie podczas zawodow.
bezo, a kiedy byliście na tej równicy? Na preclu był ostatnio temat o maratończykach śmieciarzach... W Ustroniu kilka tygodni temu był maraton...nie wykluczone, że organizator nie posprzątał...
Smieciowiska w fajnych miejscach, to taki troche dramat. Jakis czas temu bujalismy sie z bajkom na Rownice i po drodze wkurw u nas sie pojawil, z powodu butelek po napojach w lesie. Zebralismy pare (tacy niby fajni jestesmy) ale szybko okazalo sie, ze nawet gdybysmy mieli zestaw sakw na wyprawe dookola swiata, to i tak byloby ich za malo. Czasem wystarczyloby takie badziewie chocby zakopac. Znaczy nie wiem, co mialem na mysli - smiecia czy smiecacego? :)
Widzisz co deszcz za oknem robi z człowiekiem :D Zamiast jeździć to plebiscyty wymyślam. Mam nadzieję, że nie masz mi za złe, iż zaspamowałem całe BS :D
1. Każdy typuje 3 ulubione piwa, w kolejności od najbardziej lubianego. 2. Będą przyznawane punkty za pozycje: 1. – 4 punkty, 2. – 2 punkty, 3. – 1 punkt. 3. Swoją trójkę każdy może wytypować do ostatniego dnia wakacji, tj. 31. sierpnia. 4. W plebiscycie mogą brać udział tylko użytkownicy zarejestrowani na BIKEstats.
To nie ta rampa. Kiedyś była szeroka, długa i metalowa. Jak się człek rozpędzał do skoku można było się na blasze nieźle pośliznąć i... . :((( ;) Objazdu nie ma - trzeba wrócić. :) Pozdrawiam - Czesiek
rachwal: jak się psikacz postara to potrafi. To w końcu nasi lokalni malowali, ale też chyba ktoś z Rosji(podpisy) Czesiek: piaszczyste miejsce jest, ale ukryte pod śmieciami. Rampeczka też jest, zdjęcie zrobiłem w maju. Tam jest chyba za płytko na skoki na główkę;P Jakieś 5 lat temu byłem na końcu tej drogi, szukałem jakiegoś objazdu jeziorka. Ścieżki nie zaliczyłem:)
Cypelek to najbardziej uczęszczane miejsce przez młodzież, więc... . ;) Jak się idzie ku jego końcowi, po lewej stronie jest świetne (piaszczyste) miejsce do kąpieli. Kiedyś była tam (jest?) rampa, z której... skakałem "na gówkę". ;) Teraz staram się "wiać" na drugą stronę. Spróbuj się kiedyś zapuścić do końca drogi, a później ścieżki. Pozdrawiam - Czesiek