Ledwo człowiek wybierze się do pracy o poranku i już mu kłody...samochody rzucają pod koła.
Ten zawodnik był pierwszy
Nie minęła minuta, gdy podjechał następny. Miałem już palec na spuście, więc tylko zapraszająco pokazałem kierowcy, gdzie ma parkować i zrobiłem swoje:
Wytrzymał w tym miejscu około pół minuty. Zrobiłem mu jeszcze parę fotek. Zapytał mnie "Chcesz wpier.ol ?!" Nie zdążyłem odpowiedzieć, trzasnął drzwiami i odjechał. I bardzo dobrze.
Tylko 13 minut na drodze do pracy, a ile emocji :) Tym optymistycznym akcentem zaczął się piątek.
Komentarze (12)
Galen zwróć uwagę na treść uzasadnienia/ustawy, ja użyłem fragmentu: "Art. 49. 1. Zabrania się zatrzymania pojazdu:
Jak będe mial odpowiedź od SM to dam znać. Żeby burak był zaliczony trzeba postępować zgodnie z procedurą samo robienie zdjęć burakom niestety nie wystarczy ;)
Nawet jak poziomy znak roweru był wytarty,to czerwona kostka mówi sama za siebie :) Jak wyślesz foty tam gdzie trzeba i zapłacą mandat to zapewne nauczą się gdzie parkować :)
Jest w naszej miejscowości pan, który namiętnie fotografuje wszystkich parkujących na miejscu dla niepełnosprawnych, po czym wysyła te fotki na policję, Kiedyś udało mu się nawet przyłapać sanepid (auto było oznakowane) i uwiecznić ten fakt na zdjęciu. Jakaż była radość we wsi, że czepialscy inspektorzy też musieli zapłacić 500 zł ;P