Bajkał plus pradolina Odry oraz Pani z Dużymi Kolanami Już drugie noworoczne rowerowanie. Tym razem popołudniowe wyjście i powrót po zmroku. Tutaj lubiany również przez Cześka mostek na Odrze
Pewna pani wyszła na spacer z koniem, na smyczy.
Nad jez. Bajkał
Rower w błotku jaki jest każdy widzi i widział pewnie nie raz
Powrót po zmroku
Poniżej pani z dużymi kolanami
Dzisiejszy wyjazd był troche chaotyczny, ale się udało. Rower spisał sie w porządku. Przed wprowadzeniem do domu rama, przerzutki i amortyzator oberwały troche patykiem, żeby pozbyć się błota i trawy.
Komentarze (17)
Zachód słońca piękny! Też takie uwielbiam, ale dzisiaj niestety nie "złapałem" takich ładnych chmurek ;-)
Tokony sie pojawily i zobaczymy co to da. Mysle, ze na jakis czas spokoj. A obrazkowych nie lubie. Mysle, ze obcojezyczni spamerzy niezaczaja o co chodzi ;)
Ano nie widać. Najgorsze jest jednak dla mnie - a pewnie i dla każdego rowerzysty - to, jak kierowcy jadą na długich światłach. Mało który zauważa moje - dość mocne - światło ciągłe (czterodiodówka) plus pulsująca trójdiodówka z przodu. Do tego jeszcze mam założona kamizelkę, a i tak naprawdę mało który zmienia światła dość wcześnie. Strasznie mnie to... denerwuje. :( Pozdrawiam - Czesiek Ps. Ostatnia moja - wczorajsza - fotka świadczy o tym jak już było ciemno (Katedra z Mostu Grunwaldzkiego).
Czesiek: No rzeczywiscie moglo to podchodzić pod Bajkał, pewnie dlatego sie pomyliłem. Czyli byłeś tam jeszcze później? O tej porze już prawie nic nie widać poza centrum.
Mlynarz: Bajkał, jak to dzisiaj przeczytałem, był kiedyś wykopaliskiem gdzie m. in. wydobywano czarny dąb sprzed 6tys. lat. Potem wszystko zalano i mamy jeziorko. Warto zobaczyć. Znajomi trenowali tam kiedyś windserfing :)
Vicente: Dzieki dzieki, ale nie jestem fotografem. Tak cykam przy okazji, staram się czasem jako tako wykadrować. Żeby chociaż horyzont był poziomy, co jak widać nie jest takie proste :)
Hej.. Blase, powiedz mi czy Jesteś fotografem czy tez Masz ciekawy pomysły tylko na fotki? Bo tak oglądałem i te wsześniejsze i te z dzisiaj i przyznam, że dla mnie sa wyjątkowe.. Nie tylko widoki ale i pomysły np. to ujęcie \"spomiędzy\" amorka..;) Paolo
Będę musiał się wreszcie wybrać na ten Bajkał. Widzę po fotkach, że to piękne miejsce. Wiele razy przejeżdżałem tam w pobliżu, więc trzeba wreszcie zboczyć z moich dotychczasowych szlaków :)
Właśnie zacząłem pisać i zaglądnąłem jeszcze raz. ;-) Nie jest to takie proste - rozpoznać nocne zdjęcie. W końcu na Bajkale mogłeś stać w tylu miejscach, zrobić wiele, wiele ujęć. No to ja troszkę później. Wczoraj za to "połknął" mnie jakiś małolat z gołą głową. :)) Tak ta konkretna Pani jest spod Instytutu. :)
tomalos: właśnie zauważyłem, że to co miało być Bajkałem było najzwyklejszą Odrą. Już podmieniłem fotki i dodałem nową. Ciekawe, że Czesiek niezauważył ;)
Czesiek: Wracałem po 17. Ta pani z dużymi kolanami jest właśnie pod INT ?