Jak to się robi w Kopenhadze
Wtorek, 17 marca 2009
· Komentarze(4)
Za każdym razem, jak oglądam CopenhagenCicleChic chciałbym się tam przenieść.
Gęba sama się śmieje przy oglądaniu tych obrazków
Ciekawostki: facet z aktówką fajnie zamontowaną na ramie i chłopak w lakierkach w pełnym stroju rowerowym:)
![](http://farm4.static.flickr.com/3316/3345261110_b286ab1d64.jpg)
:D
![](http://farm4.static.flickr.com/3646/3344435187_2f2fbeb86b.jpg)
A ja dzisiaj z rana do roboty, po brudnych, błotnistych, dziurawych ulicach i chodnikach. Przy okazji zderzając się z autem faceta co to przy wyjeździe z podporządkowanej patrzy tylko w lewo.
Na nasze polskie błoto pełne błotniki w moim plażowym rowerze są niewystarczające. Chyba zainwestuję w chlapacze...
Gęba sama się śmieje przy oglądaniu tych obrazków
Ciekawostki: facet z aktówką fajnie zamontowaną na ramie i chłopak w lakierkach w pełnym stroju rowerowym:)
![](http://farm4.static.flickr.com/3316/3345261110_b286ab1d64.jpg)
:D
![](http://farm4.static.flickr.com/3646/3344435187_2f2fbeb86b.jpg)
A ja dzisiaj z rana do roboty, po brudnych, błotnistych, dziurawych ulicach i chodnikach. Przy okazji zderzając się z autem faceta co to przy wyjeździe z podporządkowanej patrzy tylko w lewo.
Na nasze polskie błoto pełne błotniki w moim plażowym rowerze są niewystarczające. Chyba zainwestuję w chlapacze...