Wpisy archiwalne w kategorii

Wrocław i okolice

Dystans całkowity:14081.35 km (w terenie 3576.52 km; 25.40%)
Czas w ruchu:777:49
Średnia prędkość:18.10 km/h
Maksymalna prędkość:73.30 km/h
Suma podjazdów:36841 m
Maks. tętno maksymalne:185 (99 %)
Maks. tętno średnie:167 (85 %)
Suma kalorii:83052 kcal
Liczba aktywności:583
Średnio na aktywność:24.15 km i 1h 20m
Więcej statystyk

80 milionów do wzięcia we Wrocławiu

Sobota, 4 września 2010 · Komentarze(5)
Wybrałem się dzisiaj na poszukiwanie 80 milionów złotych zaginionych 30 lat temu.
Okazało się że nie tylko ja szukam.
Chętnych było całkiem sporo.

Plan filmowy 80mln, Wrocław © blas


Plan filmowy 80 milionów, Wrocław © blas


Plan filmowy 80mln, Wrocław © blas


Ponoć te 80 milionów już dawno temu się rozeszło...

Wycieczka bardzo pożyteczna. Przypomniałem sobie jak ubieraliśmy się 30 lat temu; miałem wtedy rok więc słabo pamiętam.
Niektórzy mieli nawet aparaty z tamtej epoki, torby na zakupy z porami i wiele innych ciekawostek; banknotów nikt nie widział.

Get Dirty

Niedziela, 29 sierpnia 2010 · Komentarze(0)
Nowy klip autora Performance "Get Dirty", nie tak dobry jak poprzednik ale może być.



Dla przypomnienia Performance :)

http://www.youtube.com/watch?v=Vn29DvMITu4

Węgry 7

Niedziela, 22 sierpnia 2010 · Komentarze(8)
Wybrałem się dzisiaj na popołudniową wycieczkę na południe od Wrocławia.
Zanim się obejrzałem byłem już pod Węgrami.
Nie miałem waluty, więc poprzestałem na Żórawinie.

Po drodze wyprzedziłem kolarkowicza(ja mam opony 2.3") i wygrałem z nim górską premię na przejeździe nad autostradą.

Autostrada A4 © blas


Węgry 7 © blas


Uwaga prąd © blas


Żórawina © blas

Wieczorem zwiedzać Wrocław

Czwartek, 17 czerwca 2010 · Komentarze(7)
Pojechałem coś pofocić zahaczając przy okazji o Drobnera/Dubois.
Okazuje się że ewakuowano całą kamienicę na rogu, ponieważ zaczęła się sypać i pękać od środka



Kiedy tak fociłem ze statywu, w kadr wjechał mi Galen

Pogadaliśmy trochę, okazało się że Galen tego dnia latał nad samochodem - znaczy miał stłuczkę. Nic nie było po nim widać.