Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2012

Dystans całkowity:322.71 km (w terenie 117.26 km; 36.34%)
Czas w ruchu:25:48
Średnia prędkość:12.51 km/h
Maksymalna prędkość:53.86 km/h
Suma podjazdów:5706 m
Suma kalorii:8125 kcal
Liczba aktywności:21
Średnio na aktywność:15.37 km i 1h 13m
Więcej statystyk

Wycieczka biegowa w Karkonoszach

Niedziela, 19 sierpnia 2012 · Komentarze(2)
Po Maratonie Karkonoskim miałem ciśnienie na dalszą eksplorację Karkonoszy. Pojechałem z Wrocławia PKSem do Szklarskiej i zacząłem biec do góry:)

Stawiki poniżej Śnieżnych Kotłów




Ścieżka w stronę Czarnego Kotła


Pod Czarnym Kotłem


Minimusy dają radę


Schronisko po czeskiej stronie poniżej Wielkiego Szyszaka


Kamienna studnia




Śnieżne Kotły




Powrót do Szklarskiej szlakiem pod Łabskim Szczytem


Szklarska Poręba

Bardzo fajna wycieczka biegowa, było bardzo upalnie chociaż ranek tego nie zapowiadał.
Cały czas biegłem z dosyć ciężkim plecakiem(ok 5.5kg) z ciężką lustrzanką i dodatkowo bukłakiem z wodą. Zwiedzanie w biegu gwarantuje te same widoki co w marszu, ale w krótszym czasie:)

Truchcik polny upał

Sobota, 18 sierpnia 2012 · Komentarze(0)
Truchcik polny upał
typowa traska w okolicy

Ślęża zdobyta truchtaniem

Środa, 15 sierpnia 2012 · Komentarze(2)


W ten wolny dzień nosiło mnie od rana i w końcu pod wieczór pojechałem na Ślężę pobiegać.


Przetestowałem nowy plecak(Lowepro Sport 200 AW) ważący w sumie ok 4kg(w tym 1 litr wody). W plecaku ciężki aparat i nawet da się z tym biegać.

Plecak nadaje się na górską wycieczkę biegową w sam raz.
Zaczynałem w upale, kończyłem po zmroku.
Biec zacząłem przy stadionie, tak jak bieg na Ślężę i na szczycie byłem po ok 41 minutach.
Ślad biegu

Do roboty hkek

Wtorek, 14 sierpnia 2012 · Komentarze(1)
Enik jeszcze nie jest w pełni sprawny, brak kontry, gwint na piaście padł. Trzeba odwrócić na drugą stronę...
Nawet góralem na slikach kiepsko się jeździ.
Zaczynam dochodzić do wniosku że przyczyną jest zupełnie inna pozycja na rowerze, inny sposób deptania na pedały.
Na kolarce rozpędzam się dużo szybciej.

Ostre koło zmiękło

Środa, 8 sierpnia 2012 · Komentarze(5)

Zębatka zrobiła mi dziś psikusa i zaczęła się odkręcać...
Spod dworca autobusowego poszedłem do PM Rider pod Arkadami, żeby dowiedzieć się że otwarte od godz 11. Było jakoś po godz 9.
Potem na Bogusławskiego dowiedzieć się że nie ma tam już rowerowego.
Dalej na targ na ul. Zielińskiego postukałem w kontrę znalezioną cegłą, ale nic to nie dało. Kawałek dalej ekipa burząca budynek miała żabkę i tu już mogłem przyłożyć. To wystarczyło i dojechałem do roboty. Sklep i serwis na pl. Legionów był już otwarty, ale nie skorzystałem.