A na szosie polskiej proszę pana to jest tak: nuda… Nic się nie dzieje proszę pana. Nic. Taka proszę pana… Drogi niedobre… Bardzo niedobre drogi są.


foto: niepolska droga.

Robimy miejsce na świąteczne smakołyki.

Jakiś taki smog się unosi w powietrzu w te ciepłe dni we Wrocławiu.
Szczególnie odczuwalne, jak się jedzie między samochodami jezdnią.

Wiosna daje się we znaki. Dużo szybciej się jeździ w takie miłe ciepło

Czy to wiosna już, czy jeszcze mamy nosić długie gacie?

A w ogóle to spotkaliśmy Młynarza;)

Czas zrzucić nieco ciuchów.
Na razie krótkie spodnie.
Po przyjeździe okazało się, że koszulka i softszel to jednak za ciepło. Oczywiście to wszystko jadąc piranią. Plażowcem pewnie nie byłoby tak gorąco(wbrew pozorom)

Śmig przez miasto

Od dłuższego czasu zastanawiam się, jak traktować wpisy, które(nie oszukujmy się) nie niosą żadnej treści. Chodzi mi o te wszystkie dom - praca - dom.
Treningi też często nie niosą żadnej treści dla odwiedzającego np: REG, WT i tak dalej.

Chodzi mi po głowie jakiś podział wpisów na "treściwe", gdzie chcemy się podzielić czymś ze znajomymi i oczekujemy reakcji z ich strony oraz na wpisy, które dodajemy z czystej potrzeby zarejestrowania kilometrów.

Na blogu wszystkie wpisy zlewają się w jedno i sprawiają wrażenie równie ważnych.
Fajnie by było jakoś ukryć te wpisy beztreściwe.
Jednocześnie dobrze by było, żeby od razu po wejściu na blog można było ocenić, że ktoś ma te np 1000km, bo faktycznie dużo jeździ, ma dużo wpisów.

1. Najprostszy sposób podziału to domyślna kategoria dodana do wszystkich blogów i nazwana np. "Dzienniczek". Wtedy, gdy wchodzimy na główną stronę bloga wpisy z tej kategorii się nie wyświetlają jeden pod drugim - nie zaśmiecają nam pozostałych wpisów, które niosą jakąś konkretną treść.

Generalnie wpisy dzienniczkowe można by oglądać w profilu, albo na blogu w oddzielnej kategorii(ew. dopiero po kliknięciu "pokaż wszystkie")


2. Jeszcze inny sposób, to po prostu pozwolić Wam decydować co jest widoczne na dzień dobry w blogu, czyli kategoria domyślna/startowa - przypuszczam, że mało kto ustawiłby tu kategorię z wpisami dom-praca-dom :)

3. Może być też tak, że podział nie będzie odbywał się na poziomie kategorii, tylko gdzieś wyżej, np przy dodawaniu wpisu zaznaczam "do dzienniczka" i wpis nie pojawia się na blogu. Wtedy wszystkie wpisy przeglądało by się w profilu rowerzysty.

Oczywiście zostaną dodane do bikestats szablony typowo treningowe/dzienniczkowe, a mniej blogowe. Nie każdy musi/chce/lubi/potrzebuje prowadzić bloga, czy bikeloga:)

Czekam na odzew. Temat wisi na razie w powietrzu, żeby zrobić to jak najlepiej i tak żeby Wam pasowało ;)