Ciepło, praca, miasto Wrocław

Poniedziałek, 6 kwietnia 2009 · Komentarze(7)
Czas zrzucić nieco ciuchów.
Na razie krótkie spodnie.
Po przyjeździe okazało się, że koszulka i softszel to jednak za ciepło. Oczywiście to wszystko jadąc piranią. Plażowcem pewnie nie byłoby tak gorąco(wbrew pozorom)

Komentarze (7)

A! Racja! Powodzenia! :]

Galen 13:44 środa, 15 kwietnia 2009

W niedzielę jadę w bikemaratonie we Wrocławiu:)

blase 13:04 środa, 15 kwietnia 2009

blase to może w weekend jakaś wycieczka ekipą? Można by spróbować jakąś setę rozwalić ale nie wiem czy dał bym radę :]

Galen 11:07 środa, 15 kwietnia 2009

nieco się poprawiłem i zaktualizowałem wpisy.
Niestety jest to obraz nędzy i rozpaczy bo to tylko pracowe wpisy;/
Na wycieczkę pojechać bym chciał;P

blase 08:37 środa, 15 kwietnia 2009

odo 598 :-(
nie poznaję kolegi

Anonimowy tchórz 16:17 piątek, 10 kwietnia 2009

Teraz jest taki okres, że trzeba tych ciuchów trochę ze sobą taszczyć, bo ranki i noce chłodne, a w południe upalik.
P.S. tomalos dobry text! Chyba sobie na GG wrzucę :]

Galen 10:46 czwartek, 9 kwietnia 2009

ah ten wiatr we włosach... na nogach :)

tomalos 23:10 wtorek, 7 kwietnia 2009
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ynien

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]