Komentarze (2)

Rok temu biegłem w plecaku z wodą w worku i też mi to chlupotanie nie pasowało.
Raczej wolę biec cicho, ale wiadomo wyścig to wyścig :)
Ja będę podziwiał jak się uda zrobić połowę ;)

blase 07:49 sobota, 13 kwietnia 2013

Na początku, rzeczywiście chlupotanie trochę wnerwia, ale da się wytrzymać.
Niezłe sobie wyzwania w tym roku postawiłeś. Podziwiam!

WrocNam 04:09 sobota, 13 kwietnia 2013
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa edzaw

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]