Truchtacz bez wody

Wtorek, 31 lipca 2012 · Komentarze(2)


Ostatni pseudo bieg przed Maratonem Karkonoskim w sobotę.
Grubo po zachodzie słońca i po przebiegnięciu 1km jakoś niekomfortowo się czułem. Szybki rachunek sumienia i nastąpiło rozwiązanie zagadki. Wybiegłem ok godz 22 i od rana wypiłem:
- mały kubuś
- szklanka coli
- 3x czarna i gęsta jak smoła kawa
Czyli oszałamiająca ilość 1.3 litra z czego 1 litr mocno odwadniający.
Wspaniały przykład niewłaściwego nawadniania...
Żeby nie pogarszać sytuacji zawróciłem krótszą trasą.

Komentarze (2)

poszło bardzo fajnie 5:33 :)

blase 21:31 niedziela, 5 sierpnia 2012

Totalnie zapomniałem o Twoim maratonie :-/
Jak poszło?

WrocNam 21:13 niedziela, 5 sierpnia 2012
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ycies

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]