st nazywał się wtedy nokia sports-tracker.
blase 11:30 piątek, 22 lipca 2011
faktycznie w dotykowych telefonach większość energii pochłania ekran. myślę że sama aplikacja jak jest źle napisana też może dołożyć swoje.
bateria wytrzyma, w smartfonach najwiecej "ciagnie" ekran. sam gps nie za wiele, jezdzilem na rowerze po gorach po 4h i wyrzymywala, tak ze nawet 50% nie zuzylo. swoja droga, pamietam ze jeszcze niedawno ST byl tylko dla nokii ;)
webit 11:19 piątek, 22 lipca 2011
hipek zdeterminowany oszust dopnie swego, ta nowa testowana funkcja jest po prostu ułatwieniem.
blase 09:31 piątek, 22 lipca 2011
michuss, wytrzyma wytrzyma, w jesiennych deszczowych warunkach na Tropicielu moja nokia e52 po 11godz działania trackera była dopiero w połowie rozładowana. iPhone wyładował się wtedy po ok 6 godz.
michuss:
Hipek 09:24 piątek, 22 lipca 2011
No i zepsułeś mi całą radość z zabawy :)
Ciekaw jestem czy bateria telefonu jest w stanie wytrzymać dłuższą, "cwaniacką" trasę. ;)
michuss 09:14 piątek, 22 lipca 2011
Dzięki. Akurat w najbliższym czasie kupię sobie androida, to przetestuję - bo czy dobrze rozumiem, że taki track jest dobrym dowodem w sprawie pokonania dłuższych, "cwaniackich" tras?
Hipek 08:16 piątek, 22 lipca 2011
tak jest darmowy, tak samo jak bikestats:)
blase 08:13 piątek, 22 lipca 2011
są aplikacje na nokię, androida i iphona http://www.sports-tracker.com
Czy ST jest darmowy?
Hipek 08:10 piątek, 22 lipca 2011