W ramach "rozjazu" przed maratonem,
Sobota, 1 września 2007
· Komentarze(0)
Kategoria Wrocław i okolice, Mieszczuch
W ramach "rozjazu" przed maratonem, załatwiałem sprawunki na mieście.
Nie można tego nazwać nawet namiastką rozjazdu. W planach była dłuższa wycieczka, ale nie wypaliła...
Za to przez weekend nadrobiłem zaległości towarzyskie ;)
Nie można tego nazwać nawet namiastką rozjazdu. W planach była dłuższa wycieczka, ale nie wypaliła...
Za to przez weekend nadrobiłem zaległości towarzyskie ;)