z Flashem" href="http://blase.bikestats.pl/31537,Nad-jeziorko-zwiedzanie-Wrocka-z-Flashem.html">

Ślęża z Flashem

Wtorek, 29 maja 2007 · Komentarze(22)
Ślęża z Flashem
Pojechaliśmy wioskami do Rogowa Sobóckiego na chleb - Flashowi bardzo zależało. Zjedliśmy pół krojonego na miejscu :D


Potem do Sobótki, Sulistrowiczek, przełęczy Tąpadła i raz dwa żółtym na szczyt.
No może nie tak raz dwa, bo Flash z przyczepą wjechał gdzieś do połowy 3 kilometrowego podjazdu. Najtrudniejszy odcinek zapodał z buta.



Oczywiście Ślęża wtorkowa to pusta Ślęża. Pogoda świetna, widoczność też.
Po zjeździe, na przełęczy Flash pojechał na Świdnicę, ja na Wrocław.
Miałem z wiatrem, więc średnia od Sobótki do Wro wyszła 31km/h
Równo godzinka:)

Komentarze (22)

Flash tym razem obowiązki mnie zatrzymały w rodzinnych stronach, ale myślę, że będą jeszcze okazje :)

pozdrawiam!

Mlynarz 18:41 czwartek, 28 czerwca 2007

Dobrze że przypomniałeś, są fotki ;)

blase 21:10 piątek, 22 czerwca 2007

Mlynarz nastepnym razem mysle, ze z nami pojedziesz ;)
... tym razem juz bez przyczepki :P

blase gdzie fotki? ... przecież sam Ci je na dysk zgrywałem :)

agenciara a ja w maju byłem w Bydgoszczy po licznik (pedały kupiłem przy okazji :P)... zreszta pisałem o tym na BS :)

flash 14:45 czwartek, 21 czerwca 2007

Placu 1-go Maja już nie ma ponad rok, może nawet dwa lata, nie wiem dokładnie. Pewnie Czesiek będzie lepiej wiedzieć :)

Mlynarz 11:23 poniedziałek, 4 czerwca 2007

Mlynarz żartujesz? Ciagle mówie 1 maja i nikt mnie jeszcze nie poprawił. Kiedy zmienili, chyba niedawno?
Z hub jechałem przez bielany, teraz może jakoś od północy slęże zaatakuje :)

blase 10:33 poniedziałek, 4 czerwca 2007

Nie ma już Pl. 1-go Maja :D
Teraz jest Plac Jana Pawła II :)

Z Legnickiej teraz faktycznie masz super dojazd do Lasu Mokrzańskiego i do Osobowickiego też. Całkiem sympatycznie :)
A na Ślęże ciekawe jak będziesz jeździł :) Z Hub, Hubów (hehe jak to się odmienia?! :D ) było pewnie wygodniej :)

pozdrawiam!

Mlynarz 10:31 poniedziałek, 4 czerwca 2007

Mlynarz teraz na legnickiej 5 min od pl 1 maja. Musze sprawdzić te rejony rowerowe. Na pewno do lasu mokrzańskiego mam spoooro bliżej. No i na ślęże będe jeździł chyba od innej strony.

blase 10:06 poniedziałek, 4 czerwca 2007

To, w której dzielni teraz mieszkasz Blase?! :D
Do niedawna byliśmy prawie sąsiadami :)

pozdrawiam!

Mlynarz 01:54 poniedziałek, 4 czerwca 2007

Aga Zapraszam do Wrocławia na chlebek ;)
Właśnie się przeprowadziłem w inne rejony wrocławia i mieszkanie jakby mniejsze, ale i tak jest OK;)
Teraz chyba nawet troche bliżej do rogowa sobóckiego.
Tomalos Tak wjeżdżaliśmy żółtym, którym zjeżdżałeś, co prawda czekałem na Flasha 20 min na górze, ale i tak wjechał z tą przyczepą spory kawał :D

blase 23:54 czwartek, 31 maja 2007

na Ślężę z przyczepką? nie wiem jak się wjeżdża żółtym (jak to ten wysypany kamieniami to wiem jak się tam zjeżdża :)) bo pod górę jechałem czerwonym od Sobótki ale żeby z przyczepką? szacun!!!

tomalos 07:56 czwartek, 31 maja 2007

Blase, jakos tam z czytaniem mi idzie, ale pyszne obrazki lepiej przetwarzam ;) chlebki, paczusie.......... ilez tego juz było u Cześka :) I wszystko zjadł ;)
Za dzieciaka to pamiętam jak się na przerwie uciekało ze szkoły i wio do marketu "Merkury" po bochenek gorrrącego chlebka hihihi za takim chlebkiem mogę również z Bydgoszczy dojechać tak jak flash ;)

Aga 22:42 środa, 30 maja 2007

Mam nadzieję, że warto było wstąpić na kromkę. :)
Ps. Nie jestem właścicielem ani współwłaścicielem tej piekarni. :))))))
Oni po prostu dobrze pieką. Troszkę drogo tylko. :)))
Pozdrawiam - Czesiek

czesiek 21:11 środa, 30 maja 2007

Chlebek Słoneczny z Rogowa stał się bardzo sławny wśród wrocławskich bikerów :D
Dzięki Cześkowi oczywiście :)

A jego walorach smakowych może świadczyć choćby to, że niejaki Flash,specjalnie po ten chleb przyjechał z Gdańska... ;P

Mlynarz 20:56 środa, 30 maja 2007

Oj Aga, bo sobie nagrabisz u Cześka za nieuważne czytanie;P
chlebek z Rogowa u Cześka
chleb z Rogowa u Cześka
U Młynarza też pewnie o tym poczytasz. Więc jak będziesz w tych okolicach, to jedną z tych piekarni(Rogów lub Kąty Wr.) po prostu musisz zaliczyć ;)

blase 18:10 środa, 30 maja 2007

Jak połówkę to i litra ;) A co to za chlebek że go zachwalacie i czy jest lepszy od placków ziemniaczanych by my mother? :D:D:D:D

Aga 17:46 środa, 30 maja 2007

Połówkowe też, oczywiście kroją gratis na życzenie :)

blase 17:26 środa, 30 maja 2007

To połówkie tam też sprzedają? Niewiedziałem. ;(

czesiek 14:50 środa, 30 maja 2007

Czesiek No jak mógł nie smakować, to pół poszło szybko. Później jak wracałem, to oczywiście przez Rogów.
Była już prawie 19, zatrzymałem się po następne pół(tyle się zmieściło do mikro plecaczka) i na kawe:)
W domu całe pół zaraz zjadłem...z mlekiem. Nie doczekał śniadania, pycha:D
Młynarz Może bedzie jeszcze okazja, bo Flash coś u mnie zostawił i pewnie będzie wracał przez Wrocław:)

blase 13:53 środa, 30 maja 2007

Jak sympatycznie :)
Szkoda mi, że z Wami nie pojechałem.
Za bardzo się zasiedziałem w swym Jasieniu - w sumie do tej pory się wyrwać nie mogę :D

Wielki respect i dla Ciebie, i dla Flasha!

pozdrawiam!

Mlynarz 12:12 środa, 30 maja 2007

Jaaa wiem. ;)
Ostatnimi czasy coraz więcej podchodzę, niż podjeżdżam. :))
W takie dni właśnie jest na Ślęży najprzyjemniej.
Cisza, łaciate, zaduma... . ;)
Ps. Chlebek smakował? :)
Pozdrawiam - Czesiek

czesiek 11:39 środa, 30 maja 2007

Szacun to się należy Flashowi, bo z przyczepą ważącą niemało jechał.
No i podjechał więcej niż do połowy żółtego szlaku na Ślężę. Kto jechał ten wie, że nawet na babcinym biegu nie ma lekko;)

blase 00:58 środa, 30 maja 2007

..i jest!! ;)

nie, no tu się należy tylko szacun !!!

zielak 00:52 środa, 30 maja 2007
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa cebyl

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]