Komentarze (8)

Ale współczuje jeśli chodzi o wymianę łańcucha:p pewnie z 5 trzeba kupić;)

kundello21 00:07 sobota, 5 grudnia 2009

camelek86, kuguar, vanhelsing: po prostu: po drabinie, którą ma na wyposażeniu ;)

Anonimowy art75 10:43 poniedziałek, 30 listopada 2009

Wejść jak wejść,ale jak się trzeba niespodziewanie zatrzymać na tym rowerze,to co wtedy ??!! :D

Gordon 17:26 sobota, 28 listopada 2009

Wyżej niż kierowca TIR-a :))) To jest to! Ciekawe jak pod niskimi mostami przejeżdża ? ;)))

Misiacz 11:51 poniedziałek, 16 listopada 2009

Na smarowanie łańcucha, to chyba cały finsh line schodzi :]

Galen 09:51 poniedziałek, 16 listopada 2009

Wow!! to jest dopiero maszyna:) a na coś takiego to się z podnośnika wsiada, czy jak:) Ktoś naprawdę jest pozytywnie zakręcony!

kuguar 17:05 niedziela, 15 listopada 2009

Tylko jak na niego wejść jak nie ma nikogo w pobliżu, kto by chciał przytrzymać rower :)

vanhelsing 22:14 piątek, 13 listopada 2009

Niesamowity! Nie wiedziałam, że ktoś w ogóle zrealizował pomysł jeżdżenia na wysokościach:) Swoją drogą ciekawe, czy samemu wsiada się na takie monstrum. Pozdrawiam

camelek86 15:12 piątek, 13 listopada 2009
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa iadls

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]