Lekki rajd na orientację Fraszka No i udało się! Rajd przejechany w całości, wszystkie 21 punktów zdobyte, zero awarii.
Na rajd dojechałem ze Żmigrodu, więc na starcie miałem już w nogach prawie 40km. Rajd zajął mi kolejne 62km w czasie 6:39 (razem z gubieniem się i odnajdywaniem oraz z dumaniem nad mapą ;) ) Czas przejazdu ok 4:40 Poniżej skrócona fotorelacja. Na samym dole mapka rajdu(po kliknięciu powiększenie) oraz opis punktów. Podczas całego rajdu kilkakrotnie mijałem się z tomalosem, który jechał ze swoimi znajomymi. Pewnie wkrótce zamieści relację. A to oni doganiali mnie, a to ja ich. Czasami jechaliśmy w przeciwnych kierunkach, a jednak w tę samą stronę ;)
Miasto Milicz - start imprezy:
Widok z wieżyczki zamku myśliwskiego na Górze Joanny:
Na schodach w wieży:
Przy zamku:
Zameczek :)
Głaz narzutowy po drodze do pkt 9:
Cmentarz przy pkt 10:
Jaz - pkt 13:
Pkt 14, gdzie ktoś zerwał dziurkacz:
Mapka rajdu: Punkty: 1. Słupek km dawnej wąskotorówki, w lasku, 2. Okazały dąb, 3. Rozwidlenie dróg, 4. Płytki bród przez wąski strumień, 5. Sosna "na szczudłach" przy cmentarzu, 6. Zamek myśliwski z wieżą widokową, 7. Przepust, 8. Oczko wodne, 9. Ruina młyna, 10. Szczyt górki cmentarnej, 11. Okazałe drzewo przy cmentarzu, 12. Bród przez szeroki strumień, 13. Jaz z zasilaniem stawów, 14. Wrak łodzi pod ruiną brzozy, 15. Most drewniany, 16. Dawna stacja kolejki wąskotorowej, 17. Mała elektrownia wodna, 18. Ruina okazałego dębu, 19. Ślad działalności bobra - brzeg Baryczy, 20. Szczyt grodziska, 21. Sosna zwalona nad rów.
Więcej informacji oraz wyniki rajdu rowerowego oraz pieszego na stronie organizatora Fraszka.info. Świetna organizacja i ciekawa trasa!
Komentarze (19)
Brawo brawo brawo!!!!!!!!!!!! Dzisiaj przez przypadek wystawiłam komentarz gakowi używając Internet Explorer ;D Widzę, że problem mamy z głowy ;D Pozdrawiam
Nie na temat Twojej wycieczki. Pewnie już wiesz, bo inni Ci zgłaszali... Dlaczego liczba apostrofów rośnie wprostproporcjonalnie do ilości edycji tekstu wycieczki???? ;D Pozdrawiam
Paolo: myślę że dla większości był to sposób na przyjemne spędzenie niedzieli. Ja jechałem sam, a w połowie trasy trochę dokręcałem, bo chciałem zdąrzyć na pociąg do Wrocławia. Ostateczenie okazało się że i tak nie dam rady, więc końcówka była już spokojniejsza. Uczestnicy poruszali się głównie grupkami. No może rajdu zaraz nie zorganizuję, ale zawsze można się podpiąć pod imprezę typu Fraszka. Np w okolicy Wrocławia takich imprez jest więcej.
...mam Cię. Jakoś nie mogłem dojść do Twojej relacji. Miło, że pogoda Wam dopisała a pewnie miała duży wpływ na przeżycia z rajdu. Czy uczestnicy Rajdu byli mocno nastawieni na wynik czy tez zdecydowana większośc traktowała to jako formę zabawy i milego spędzenia dnia? ...Ty też potrafisz robić zdjęcia Blas... Czekamy aż Ty zorganizujesz jakiś rajd, wyścig, maraton lub Tour dla bikestowiczów..;) Pozdrawiam Cię serdecznie Paolo
Czesiek, pisząc że pkt był mało dostępny miałem na myśli południowy dojazd. Jak widać na fotkach u tomalosa zdj.13 dojazd był błotnisty, a potem przedzieranie się przez krzaczki. Mlynarz: no i wydało się ;p A stówka rzeczywiście wreszcie pękła :)
Niedostępny? A to ciekawe - bo na/z północ/y jest dosyć przyjemna szutrówko-asfaltówka między stawami. Może teraz jest pod wodą? Nawet w lecie woda jest tuż tuż przy drodze - szczególnie przy stawie Jamnik. O tej porze roku tam nie byłem, więc nie znam sytuacji. Najbardziej ze wszystkich stawów podobaja mi się Stawy Wilcze i Słoneczne, między Nowym Zamkiem a Rudą Milicką. Gdyby nie to, że trzeba jeszcze wrócić do domku siedziałbym tam nie godzinę a pół dnia conajmniej. :) Ja tam jeszcze wrócę!!! ;) Pozdrawiam - Czesiek
Tereny rzeczywiście dość urozmaicone. Ja tam byłem pierwszy raz. A pkt 13 od południa prawie niedostępny - przeprawa przez jakieś podmokłe poldery. W ogóle sporo błota było.
Super tereny. Wielokrotnie w tamtych stronach bywałem, ale 90% Waszej trasy jest mi nieznana - jeszcze. ;) Na punkcie 13-tym byłem już minimum 5 razy. :) Pozdrawiam - Czesiek