Gdzie umyć rower? (we Wrocławiu)
Gdzie umyć rower? (we Wrocławiu)Po Mini Nocnej Masakrze rower nadawał się tylko do mycia. W niedzielę po wyspaniu się ruszyłem na poszukiwanie myjni. W pobliżu ul. Armii Krajowej i Bardzkiej gdzie teraz mieszkam jest stacja Jet z myjnią o jakiej myślę...tyle że nieczynną. Czekała mnie zatem wyprawa na ul. Legnicką, gdzie do tej pory myłem rower, przelicznik 1min wody pod ciśnieniem(z pianą) = 1zł.
Link do mapy myjni(na razie jednej)Jeżeli macie info o innych podobnych myjniach we Wrocławiu to proszę o sygnał, dodam do mapy.
Komentarze (17)
Na rozwój BS i opłaty SMSowe? ;-D
WrocNam 21:38 poniedziałek, 5 stycznia 2009
A my na coś innego :-)
djk71 18:18 piątek, 2 stycznia 2009
Jak tam Trzebnica? Czekam na relację ;-)
Pozdrawiam
WrocNam 18:04 piątek, 2 stycznia 2009
dziękuję bardzo, dla wszystkich najlepszego w nowym roku!
;)
blase 20:03 czwartek, 1 stycznia 2009
Nowy Rok, Nowy BS?
kosma100 02:31 czwartek, 1 stycznia 2009
Wszystkiego Naj w Nowym Roku :)
kosma100 02:31 czwartek, 1 stycznia 2009
Wszystkiego dobrego rowerowego w przyszłym roku! Żeby BS rósł w siłę!
Pozdrawiam
WrocNam 18:53 środa, 31 grudnia 2008
Wesołych Świąt Błażeju! :)
Mlynarz 13:12 czwartek, 25 grudnia 2008
Wszystkiego dobrego i zdrowych Świąt!
Wigilijnie pozdrawiam!
WrocNam 23:14 środa, 24 grudnia 2008
Widzę, że większość podobnie dba o rower, jak ja...tzn stoi taki brudas i straszy. Tym razem się pospieszyłem:)
Van faktycznie pod ciśnieniem trzeba uważać żeby nie wypłukać smaru z piast i wkładu supp. Łańcuch też przydałoby się przesmarować. Co do pękania ram podczas mycia to jest to ogólnie znana prawda!
Znalazłem przypadkowo drugi punkt z myjką pod FATem - to już bliżej ode mnie z domu - mapka zaktualizowana.
Wrocnam - tak przeprowadziłem się na Gaj, ale nie z powodu bloczku:)
blase 15:01 poniedziałek, 22 grudnia 2008
Korzystam z tego samego punktu (rzut beretem z mojego domu). Wolę wydać parę złotych niż męczyć się godzinę ze szmatką i wodą.
Pozdrawiam
PS. Przeprowadziłeś się? Nowopowstający blok Cię wnerwiał ;-)?
WrocNam 18:02 czwartek, 18 grudnia 2008
Można zrobić kuku ale w tych porządniejszych jest regulowane ciśnienie i nie trzeba walić od razu 12 atm :]
Galen 22:55 poniedziałek, 15 grudnia 2008
Z karcherami trzeba uważać, bo 12 atmosfer w takim cudzie potrafi ładne odpryski na ramie zrobić :P Ale pewnie po takiej imprezie tylko karcher mógł pomóc :P
Pozdro :)
vanhelsing 22:07 poniedziałek, 15 grudnia 2008
Mój jeszcze nie umyty :/
kosma100 10:18 środa, 10 grudnia 2008
A jest gdzieś taniej taka myjka?
Zwykle biorę wiadro z płynem i szczotką i myję rower nad jakąś studzienką, ale tym razem nie miałem siły na walkę z zaschniętym błotem. Galen Twoje błotne zdjęcia dobrze oddają, jak to wyglądało ;)
blase 08:02 środa, 10 grudnia 2008
Trochę drogo :]
Galen 20:56 wtorek, 9 grudnia 2008
Za mojego się wezmę chyba dopiero jutro... ale aż się boję.
djk71 19:32 wtorek, 9 grudnia 2008