Finał przygotowań
Środa, 30 kwietnia 2014
· Komentarze(1)
Żeby w tym roku usystematyzować swoje przygotowania do Transvulcanii sięgnąłem do pierwszej z brzegu książki o ultra jaką posiadam(jedynej) i wybrałem pierwszy z brzegu plan treningowy. Ta książka to Relentless Forward Progress skierowana do początkujących ultrasów. Ponieważ ocknąłem się 10 tygodni przed startem, a plan treningowy jest na 24 tygodnie musiałem wybrać to co zostało. Jak widać na załączonym obrazku plan planem, a życie życiem. Generalnie udało się zrealizować jakieś 80%. Z powodu bólu kolana plan wystartował po ZUKu na którym okazało się że kolano nie boli.
Oprócz tego co w tabelce były jeszcze codzienne dojazdy do pracy rowerem(miejskie interwały), mniej więcej cztery godziny karate w tygodniu i od czasu do czasu joga z Kasią.
Jak taki trening przełoży się na wynik okaże się już wkrótce - egzamin 10 maja na La Palmie.
Statystyki biegowe listopad - maj prawdopodobnie z małymi nieuzupełnionymi wpisami.
Dla porównania statystyki biegowe(od listopada do maja) przed Transvulcanią 2013.