Truchcik z Kasią

Sobota, 29 października 2011 · Komentarze(2)
Truchcik z Kasią.
Poniżej zajawka relacji z Nepalu.


Kathmandu wieczorową porą pod koniec września


Kasia je Dal bhat, który ja sobie zamówiłem...

Więcej zdjęć i relację z naszego przyjazdu do Nepalu można przeczytać na blogu biegowym (i nie tylko) Kasi.

ps. to jest aktywność biegowa, która nie liczy się do rowerowych statystyk bikestats. Nowe aktywności są testowane.

Komentarze (2)

Akurat dal bhat to moje ulubione danie wyjazdu, zawsze można na nie liczyć, chociaż w niektórych wioskach była trochę inna zupa lub inaczej podane.
Generalnie jest to ryż z zupą z soczewicy i warzywa. Na zdjęciu jest nawet 5 miseczek tych warzyw. Wszystko można zmieszać z ryżem. W niektórych wioskach w cenie dania jest dokładka, ale nie wszędzie miałem do tego szczęście(nie nalegałem :))

blase 12:50 niedziela, 30 października 2011

Sprawdziłem, co to za danie, to Dal bhat, bo z miny wygląda jakbyście zamówili jakiś regionalny przysmak, który jeszcze chwilę temu na talerzu się ruszał i miał smak papieru oraz konsystencję marynowanych grzybów ;-)
Wczytuję się już w relację na blogu biegowym - czekam na więcej!
Pozdrawiam

WrocNam 06:19 niedziela, 30 października 2011
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa dykow

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]